Ooooooo... ktoś tu fotki obiecał i czo?
B'Rysia sobie chyba zapomniała. Będziesz ścigana za to przez specjalne siły zbrojne hehehe
Jeśli ma ktoś jeszcze zdjecia, to wziąć poobcinać, żeby mniejsze były i wklejać A na skrzynkę to odradzam wysyłać zdjęcia, bo ktoś może skasować i jaja będą.
Pozdrawiam!
Offline
..................................................................................................................
Wyślem wyślem tylko musze sie zebrac w sobie i chwile czasu znalezc
.................................................................................................................
Offline
No i piątek minął, mamy juz czwartek tydzień później, a Nasza Brysia nie myśli nic o swoich rządnych i ciekawych fotek z obozu koleżankach i kolegach
A właśnie! Ninka zdjecia przednie
Jak będe miała więcej to jeszcze dołącze
Offline
Heh mam więcej zdjęć na aparacie tylko, że to analogowy. Nie wywołałam kliszy jeszcze i szybko pewnie tego nie zrobię, bo to niezwykły aparat i wywołanie jednego zdjęcie w normalnym formacie kosztuje 1,50zł, wiec żeby nie przepłacać jak wypstrykam wszystko to dam mamie żeby w Niemczech wywołałam. Jak będę mieć te zdjęcia(pewnie za rok dopiero:D) to napewno się z wami nimi podziele.
Pozdrówka
Offline
Administrator
Tery napisał:
wiadomo ze spoko loko, bo fotograf wyborowy
<lol2>
Offline
przemkosnk napisał:
Tery napisał:
wiadomo ze spoko loko, bo fotograf wyborowy
<lol2>
co to za śmiechy? Czyżbyś się nie zgadzał z moja opinia nad fotografem
Kto coś wie na temat zdjęć, które miała Ewa Maziarz przesłać na pocztę ? Na maila mi laseczka nie odpowiada, a nie wiem kto by miał z nią kontaktejszon.....
Offline
Administrator
Tery napisał:
przemkosnk napisał:
Tery napisał:
wiadomo ze spoko loko, bo fotograf wyborowy
<lol2>
co to za śmiechy? Czyżbyś się nie zgadzał z moja opinia nad fotografem
Kto coś wie na temat zdjęć, które miała Ewa Maziarz przesłać na pocztę ? Na maila mi laseczka nie odpowiada, a nie wiem kto by miał z nią kontaktejszon.....
1. a takie smiechy-hihy, adekwatne do sytuacji... he
2. czyzby j. polski poszedl gdzies hen w dal...?
Offline